Dzień Niematerialnego Dziedzictwa - Pomorskie ma czym się pochwalić
Kaszuby to nie tylko jeziora i lasy. To także kultura, która ma swoje brzmienie, kolory i rytuały. 17 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - święto, które przypomina, że prawdziwa wartość regionu to nie tylko jego krajobraz, ale także to, co w nim żyje: tradycja, język, rzemiosło i wspólnota.
Dziedzictwo niematerialne?
Dziedzictwo niematerialne to żywa część kultury. Obejmuje zwyczaje, obrzędy, rękodzieło, muzykę, wiedzę i sposób, w jaki ludzie przekazują je dalej. To dziedzictwo nie ma murów ani granic - trwa tak długo, jak długo ktoś o nie dba. Właśnie dzięki ludziom, którzy przekazują dalej swoje umiejętności, pamięć o dawnych obyczajach i języku, Pomorskie zachowuje swoją tożsamość.
Dla nas, mieszkańców Kaszub, to szczególnie ważne. Bo to, co niematerialne, tworzy duchowy krajobraz tej ziemi - tak samo ważny jak jeziora, lasy i kamienne krzyże przy drogach.
Pomorskie zwyczaje na krajowej liście
Na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego, prowadzonej od 2014 roku, znajduje się dziś 114 wpisów. Wśród nich sześć pochodzi z naszego regionu.
Pierwszy pojawił się w 2015 roku - hafciarstwo kaszubskie szkoły żukowskiej, misterny wzór barw i symboli, który stał się znakiem rozpoznawczym Kaszub. Na liście znalazły się też pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską - tradycja głęboko zakorzeniona w kaszubskiej religijności - oraz muzyka carillonowa w Gdańsku, przypominająca o dawnych miejskich dzwonnikach, którzy dźwiękiem kształtowali rytm dnia.
Każdy z tych elementów to nie tylko obyczaj - to świadectwo więzi między ludźmi i miejscem, w którym żyją.
Czytaj także: Kartuzy z nowym kąpieliskiem
Co możemy zrobić?
Lista niematerialnego dziedzictwa stale się rozszerza. Pomorskie ma wciąż wiele do pokazania - od śpiewów i potraw kociewskich, po legendy Borów Tucholskich i rybackie zwyczaje z Półwyspu Helskiego. Kultura kaszubska wciąż tętni życiem - nie w muzeach, ale w codzienności mieszkańców.
Wystarczy zajrzeć do małych miejscowości, takich jak Jastarnia, by zobaczyć, jak ludzie z pasją pielęgnują dawną mowę, muzykę i obyczaje. Ich działania pokazują, że dziedzictwo to nie przeszłość - to sposób na przyszłość, w której zachowujemy to, co naprawdę nasze.
Kaszuby to miejsce, w którym tradycja i nowoczesność potrafią iść w parze
To tutaj, wśród jezior i lasów Pomorza, dziedzictwo kulturowe nie jest zamknięte w szklanych gablotach - żyje w ludziach, w codziennych gestach i w sposobie myślenia o świecie.
Reklama